WIADOMOŚCI

Bourdais i Piquet na wylocie, Heidfeld do Renault?
Bourdais i Piquet na wylocie, Heidfeld do Renault?
W trakcie podwójnego weekendu Spa Francorchamps-Monza plotki na temat składów kierowców w tym i przyszłym sezonie stają się coraz ciekawsze. Bourdais i Piquet typowani są do przedwczesnego zakończenia sezonu, a Nick Heidfeld i Fernando Alonso - do zamiany miejscami.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Choć Sebastien Bourdais zaliczył mocny weekendem w Ardenach, na belgijskim padoku w niedzielny wieczór można było usłyszeć, że jego dni w Toro Rosso są policzone. Według niektórych niedzielne Grand Prix Wloch może być jego ostatnim - ekipa z Faenzy chce sprawdzić Takumę Sato i Sebastiena Buemiego na najbliższych testach i być może zatrudnić ich na ostatnie wyścigi sezonu.

Choć wcześniej mówiło się, że Vettel przejdzie do Red Bulla po Grand Prix Włoch w miejsce Davida Coultharda, teraz mówi się, że Szkot nie odejdzie i zamiast Vettela to Bourdais będzie musiał zrobić miejsce dla ewentualnych kandydatów do kokpitu Toro Rosso. Co więcej, typuje się, że w kończącym sezon Grand Prix Brazylii właśnie w Toro Rosso zadebiutuje Bruno Senna.

Franz Tost póki co zapewnia, że testy Sato i Buemiego to jedynie przygotowanie do sezonu 2009: "Po tym wyścigu udamy się do Jerez na ostatni test sezonu i w tym czasie sprawdzimy dwóch nowych kierowców, Sebastiena Buemiego i Takumę Sato. Robimy to by sprawdzić ich pod kontem sezonu 2009, wiedząc że będziemy musieli zastąpić Vettela."

Plotkarze nie zostawili też suchej nitki na Nelsonie Piquecie. Pomimo kilku udanych występów, przyszłość Brazylijczyka w Renault jest wątpliwa. Jak informuje szwajcarski "Motorsport Aktuell", Renault rozważa zastąpienie go innym Brazylijczykiem - testerem Lucasem di Grassim, który pojedzie we wszystkie trzy dni testowe na Jerez. W tej chwili Renault zapewnia, że test jest sprawdzianem umiejętności di Grassiego pod kątem sezonu 2009.

Na Spa-Francorchamps słychać było także głosy o możliwej zamianie miejscami Nicka Heidfelda i Fernando Alonso. Niemiec, który nie ma pewnego miejsca w BMW Sauber może być kandydatem na kierowcę ekipy Renault w przyszłym roku, tym bardziej że ostatnio pojawiły się plotki o trzyletnim kontrakcie Alonso z BMW... Ewentualnym drugim zespołem zainteresowanym usługami Heidfelda wydaje się być Scuderia Toro Rosso, a szczególnie Gerhard Berger, który wydaje się cenić umiejętności nie najmłodszego już Niemca.

Mówi się, że w każdej plotce jest ziarno prawdy. Jak będzie - zobaczymy zapewne już niedługo.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

72 KOMENTARZY
avatar
grzged

09.09.2008 17:19

0

Chciałbym żeby Bourdais dostał kolejną szansę na przyszły sezon. Co do Piqueta to wyleci na 100% Alonso w BMW nie wiem czy mi to pasuje - przyjaźń mogłaby się skończyć...


avatar
grzged

09.09.2008 17:22

0

aha a Coulthard powinnien dać szansę młodym, a nie robi z siebie pośmiewisko. Oby Włochy były jego ostatnim GP


avatar
Fajter

09.09.2008 17:44

0

renault znowu zmieni dwoch kierowców o; cos czuje ze przyszly sezon dla nich bedzie jeszcze gorszy niz obecny...


avatar
Voight

09.09.2008 17:54

0

Pozbycie sie Fisico to jednak był bardzo kosztowny błąd


avatar
niza

09.09.2008 18:02

0

ostatnio to tylko w F1 słychać ploty,plotki, ploteczki i tak w kółko :P ja rozumiem, że to jest nieodzowny element tego świata, ale właśnie ten świat w 90% opiera się na mężczyznach, a to podobno kobiety kochają ploteczki :P:P no ale to tylko takie moje spostrzeżenie :-)


avatar
benno

09.09.2008 18:14

0

Myslalem ze ten serwis zajmuje sie faktami a nie plotkami.


avatar
Dagmara_W

09.09.2008 18:45

0

zmiany są dobre,, chociaż raz by się mogło cos dziać


avatar
TOTTI

09.09.2008 18:50

0

Hmmmm ciekawe.... Bourdais mial wiele szans ale przewaznie ich nie wykorzystywal wiec nie widze go w przyszlym roku w ToroRosso, moze Buemi i Senna na przyszly rok. DC powinien zwolnic miejsce mlodszym po juz Monzie a nie robic z siebie posmiewisko. Heidfelda BMW sie nigdy nie pozbedzie bo to przeciez ich rodak wiec szanse na jego odejscie, a zwlaszcza do Renault sa rowne jak powrot jednego z braci Schumacherow czy przecietnego Villeneuva. Choc Kubica i Alonso to marzy mi sie taki duet, dwaj ziomale w BMW nikt nie bylby rodakiem szefow wiec nie byloby raczej zadnego forowania bo BMW nigdy nie traktuje Roberta z naleznym szacunkiem. Renault popelnilo wielki blad pozbywajac sie zarowno Kovala jak Fisico, gorszego bledu sobie nie wyobrazam. W ogole tak powinny wygladac sklady w mojej opinii: Ferrari: Massa i Raikkonen (ewentualnie Kubica/Alonso) McLaren: Hamilton i Kovalainen BMW: Kubica i Alonso Renault: Button i Heidfeld Toyota: Trulli i Glock RedBull: Webber i Vettel Honda: Barrichello i Bourdais lub Piquet ToroRosso: Senna i Buemi ForceIndia: Sutil i Sato


avatar
maro1993

09.09.2008 18:51

0

Jeśli ktoś z obecnych kierowców miałby wylecieć z BWM-Sauber to na pewno nie będzie to Heidfeld. Takie jest moje zdanie


avatar
renault f1

09.09.2008 18:57

0

Pożyjemy zobaczymy mam nadzieję że ALONSO dokona dobrego wyboru !! W najgorszym wypadku będę musiała kupic nową koszulkę i czapkę :-)


avatar
grzesiek1870

09.09.2008 19:09

0

Powiem krótko, co do Heidfelda i przejściu do Renault - OBY ;]


avatar
KateO254

09.09.2008 19:19

0

Moje zdanie jest dokładnie odwrotne niż maro1993. Jeśli ktoś miałby wylecieć to będzie to Heidfeld. Marzy mi się duet mistrzów Alonso i Kubica :).


avatar
Master666

09.09.2008 19:28

0

Alonso[BMW]+Kubica[BMW]=Kolejna Afera Szpiegowska. Oczywiście znów za sprawą Alonso...


avatar
MR_PL

09.09.2008 19:44

0

Co jak co ale nie miałbym nic przeciwko gdyby Kubica zasilił szeregi Renault i jeździł wraz z Alonso, chociaż tam by go może traktowali poważnie:/ Wpadki BMW jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności trafiają na Kubicę, żal:/ I co do tych testów, Heidfeld dużo więcej testuje w BMW niż Kubica - to też o czymś świadczy...


avatar
sk0k

09.09.2008 19:50

0

jak dla mnie duet alo i kub nie jest najlepszym rozwiazaniem, no chyba ze tak jak w newsie napisane ze alo ma kontrakt z beemą na 3 lata, bo kubek tylko niby na rok i potem moglby przejsc do SF. jesli oboje mieliby na rok to wtedy mogloby sie okazac ze alo ma lepsze osiagi za rok to on by zasiadł w czerwonym rumaku. takie małe gdybanie.ale mysle ze ten 3 letni kontrrakt z bmw to bajka nie z tej ziemi poniewaz niby jest łaczony za rok z sf i santanderem. mysle ze nie ma co sie przejmowac tymi plotkami bo jedne zaprzeczaja drugie. trzeba poczekac i sie przekonamy na własne oczy i uszy....


avatar
sk0k

09.09.2008 19:52

0

co do tego ze kubica mnie testuje niz heidfeld, ostatnio hamilton tez wpada tylko na ostatni dzien testow, a chyba nikt mi nie powie ze hamilton jest na wylocie z McL


avatar
matejko

09.09.2008 19:52

0

alonso w BMW-czemu nie tylko pod tym warunkiem że Robercik będzie pierwszym kierowcą :D


avatar
Voight

09.09.2008 20:02

0

Serwis zajmuje się Formułą 1 a silly season jest z nią tak związana jak piwo [bezalkoholowe] z piłka nożna


avatar
Porky2

09.09.2008 20:02

0

robert moze byc i 2 skoro tym pierwszym mialby byc alosno, najwazniejsze zeby nie bylo niemca w niemieckim zespole bo wiadomo co z tego wychodzi;/


avatar
Marti

09.09.2008 20:39

0

Szczerze wątpię, aby Heidfeld przeszedł do Renault, Briatore niedawno wyraźnie dał do zrozumienia, że go nie chce. Coulthard powinien jak najszybciej wysiąść z bolidu i nie zajmować dłużej miejsca w F1. Z Piquet'a nie ma wielkiej korzyści, więc nie warto go dłużej trzymać w Renault. Bourdais się chyba jednak dopiero rozkręca, narazie niech go zostawią :-)


avatar
walerus

09.09.2008 20:46

0

dobre dobre - piękne!


avatar
slipknot

09.09.2008 21:01

0

po pierwsze to same plotki - do tej pory czytalem tutaj same fakty poza tym usuncie tego byka... nie pod 'kontem' tylko pod 'kątem' ;)


avatar
OLIWIER2008

09.09.2008 21:06

0

ja myślę - zostawmy te dewagacje - patrzmy na fakty - niedługo kolejny wyścig - przypatrujmy się testom, kwalifikacjom - wyścigowi!. To gdzie i z kim będzie jeździł Robert - nie ma znaczenia. Ważne jak będzie jeździł "bez pit stopu" i oby jak najdalej od ekipy mechaników BMW. (pozwoliłem sobie a...... co .....)


avatar
Angulo

09.09.2008 21:24

0

TOTTI- Button mi pasuje tylko do dwóch teamów - Hondy i McLarena, choć powrót do Renault...niezły pomysł. ;)))


avatar
Jundzix

09.09.2008 21:43

0

A po co Renault Heidfeld ? Mają w zapasie Grosjean, Di Grassiego itd. ...


avatar
Qbus81

09.09.2008 21:48

0

Ja myślę, że duet Alonso - Kubica jest mało prawdopodobny z innego powodu. Zauważyliście jak krytcznie o swoim zespole wypowiada się Kubica? Nie jest to, żaden fakt ani potwierdzona informacja ale wydaje mi się, że Robert nie zostanie w BMW na przyszły sezon! :)


avatar
obi216

09.09.2008 21:54

0

Wedle ostatnich "wszelakich " przekazów ( w większości mocno plotkarskich ) Heidfelda nigdzie nie ruszą , gdyż w BMW musi być rodzimy kierowca. Natomiast ewentualny zastępca , którym było by zainteresowane czyt. Vettel -jest już zajęty. Natomiast dwóch kierowców na jednym siedzeniu się nie zmieści > Wobec tego który ? Kubica , czy Alonso ?......Powiem tak. Dajmy sobie spokój z przewidywaniem obsad na sezon 2009 , gdyż podejrzewam ,że i tak będzioemy w końcowym efekcie zaskoczeni ......Poczekajmy zatem spokojnie na następny wyścig , zycząc sobie nawzajem , aby w trakcie było wiecej radości niż wściekłości ;-) By belgijski koszmar zniknął bezpowrotnie :)


avatar
jaras1993

09.09.2008 21:55

0

Kubica i Alonso to bylyb dobry deuet BMW by poszlo jeszcze w gore i do tego moze by wkoncu byli bardzo bardzo bardzo blisko Mclarena i Ferrari .


avatar
bimota1

09.09.2008 22:04

0

Na stronie RTL napisali ze heifeld jest w szoku i odmawia komentarza zarowno on jak i jego manager no comment pisza ze Alonso w BMW a Nic out pzdr


avatar
bimota1

09.09.2008 22:06

0

jest tez kilka znaczacych zdan Will Webera - managera schumacherow ze jezeli masz mozliwosc sciagniecia Alonso to musisz to zrobic wiec chyba jedna niewiadoma a raczej te kilka najwazniejszych juz sie rozwiklala


avatar
el nano

09.09.2008 22:16

0

Pożyjemy zobaczymy, ale też mi się wydaje, że się trochę zdziwimy jeżeli chodzi o zmiany w teamach.


avatar
Rk3

09.09.2008 22:19

0

Chcialbym aby w bmw zostal zachowany status quo.Po pierwsze dlatego ze gdyby Alonso przeszedl do niemickiego teamu Kubica zszedl by na drugi plan Niezapominajmy ze Ferdek jest 2-krotnym mistrzem swiata i na pewno nie pozwolilby sobie na role 2 kierowcy.Po 2 z calym szacunkiem dla umiejetnosci Roberta jednak poki co uwazam Alonso za lepszego kierowce.Po 3 wszyscy chyba wiedza ze Ferdek jest bardzo chimerycznym kierowca i ta przyjazn pomiedzy tymi dwoma zawodnikami moze szybko prysnac


avatar
kumahara

09.09.2008 23:05

0

Tym razem Niemcy zaskoczą wszystkich, Nicka zastąpią Alonso. Jeśli Alonso jest lepszy od Roberta a atmosfera w teamie będzie nie taka jak w mcl w 2007 to Robert może tylko na tym skorzystać. Przestańcie wypisywać banialuki, że w jednym teamie bedą sobie tylko wrogami, napewno pozostaną przyjaciółmi a w normalnych warunkach tylko to im pomoże, nie traktujcie Alonso jak zdegenerowanego pseudosportowca bo napewno takim nie jest.


avatar
jar188

09.09.2008 23:14

0

a niemieccy fani F1 są przekonani że Nick zostaje i będzie jeździł z Alonso, to by było zaskoczenie.


avatar
morek150

09.09.2008 23:15

0

kubica narzeka na swój zespół, dlaczego nie mówicie to ma focha,jak mówiliscie o alonsie w tamtym roku gdzie sytuacja była o wiele bardziej jawna i jakby nie było gorsza. Alonso niech zostaje renault, chyba ze alonso wie ze z reanult juz nic nie bedzie, a poza tym zobaczycie ze raikonnen odejdzie bo on juz nie wytrzymuje presji, gdyby był w sytuajci jak hamilton rok temu w ostatnim wyscigu to chyba by sie zatrzyamał na poboczu i poszedł do domu


avatar
morek150

09.09.2008 23:19

0

a poza tym jak sobie to wyobrazacie ze alonso prowadzi w mistrzostwach a bmw mówi mu ze celem w tym roku było bycie liderem do 15 wyscigu i zaprzestaje prac nad bolidem ale za to za rok planują być liderem do 16 wyscigu izeby sie nie martwił bo za 3 lata bedzie 25 wysciguów


avatar
kumahara

09.09.2008 23:26

0

No własnie, dziwna i jakaś niezrozumiała, bezambitna strategia BMW.


avatar
mixer11

09.09.2008 23:37

0

Nick na pewno zostaje w BMW, bo jest Niemcem. Jest niepisana zasada że jeden z kierowców musi być z Niemiec. Robert, patrząc na ostatnie wydarzenia ma podpisany kontrakt z innym zespołem. Nie potwierdza kontraktu z BMW, trochę dziwnie. I za bardzo ich krytykuje. Rok temu na Monzie 2 pitstop był zły - Robert wziął wszystko na siebie, że źle podjechał itd. W tym roku na Spa krytyka była ostra - "że zespół mu nie pomaga". Czyli, wg. mnie jest po słowie z innym zespołem. Oby Ferrrari od 2010r.


avatar
bmwrk

10.09.2008 00:17

0

Zyczylbym sobie i Kubicy mistrzostwa w barwach BMW. Nie sadzicie, ze mistrzostwo swiata w bolidzie innym niz McLaren i Ferrari smakowaloby wyjatkowo?!


avatar
mag32

10.09.2008 09:00

0

KateO254 napisał>> "Jeśli ktoś miałby wylecieć to będzie to Heidfeld. Marzy mi się duet mistrzów Alonso i Kubica." Jestem jak najbardziej ZA takim duetem, tyle tylko, że BMW jest jeszcze dość słabym zespołem, ale mając na uwadze zmiany, które się pojawią na 2009r. to może się okazać, że przy takim składzie BMW dorówna MC i FR Zobaczymy co Maranello pokaże na własnym torze, to również tor Roberta, też pewnie będzie się tam chciał pokazać.


avatar
Shallan

10.09.2008 09:14

0

Heidfeld skończy ten sezon z większą ilością punktów od Kubicy (na co zespół stale pracuje od 3 miesięcy), co pozwoli mu utrzymać status kierowcy nr 1 w zespole, a wtedy na 100% zostanie w BMW . Jeśli już jakieś zmiany w BMW mają nastąpić - to odejdzie Kubica (do Renault) - to moje zdanie


avatar
hot dog

10.09.2008 09:46

0

2008-09-10 09:14:27 Shallan. Moze tak byc. Jednak takie zachowanie to strzal w stope BMW. Nikt z ambicjami nie bedzie chcial jezdzic w BMW. Podobna historia spotkala Maclarena. Heiki przeszedl ale do spelnienia swoich ammbicji to chyba jeszcze daleko. Wg mnie prawdopodobnym jest Zatrudnienie Alonso w miejsce Nicka. Poczekamy zobaczymy.


avatar
jar188

10.09.2008 09:58

0

Z kim Robert nie będzie jeździł i tak ma przechlapane, Nick - spisek niemiecki, Alonso - niemiecko-hiszpański (już kiedyś taki istniał), nie ma przyszłości dla naszego rodaka w BMW ;-)


avatar
Nikon92

10.09.2008 10:08

0

Skończy się według mnie tak Kubica ----> Honda Alonso ----> Bmw Heidfeld ----> Bmw Button -----> Renault


avatar
jar188

10.09.2008 10:14

0

2008-09-10 09:14:27 Shallan,BMW pracowało żeby pomóc Nickowi poprawic się w kwalifikacjiach a to nie to samo co ty piszesz, cały ten sezon wszyscy w BMW jak mantrę powtarzają że nie ma podziału na kierowcę nr1 i 2. Natomiast scenariusz Kubica-do Renault jest możliwy. Brown wymieniając cenionych przez siebie kierowców nic nie wspomniał o Robercie wiec Honda niekoniecznie a jeżeli BMW jest dogadana z Alonso więc wtedy przełkną nawet słabszego Nicka obok po to żeby za rok wymienić go na młodszego Niemca. Wszystkie scenariusze są możliwe i możemy sobie póki co tylko gdybać.


avatar
Raven89

10.09.2008 10:25

0

A ja uważam,że skład BMW na sezon 2009 to Alonso i Kubica.Fernando mówił w Warszawie,że świetnie by się mu współpracowało z Robertem,a jeśli polak miałby pod koniec sezonu szansę na mistrzowski tytuł,to Hiszpan jeździłby pod niego-a jeśli to Fernando miałby większe szanse to polak by mu pomagał.Taki team ma wielkie szanse-dzięki umiejętności czytania bolidu,którą posiadają Robert i Alonso BMW byłoby w stanie ciąglę ulepszać samochód-a to z pewością dałolby im szansę ba tytuł w 4 roku startów,co byłoby niezwykłym dokonaniem.Heidfeld na pewno wyleci po tym sezonie,sam Theissen mówił ostatnio,że doświadczenie,to w F1 za mało.


avatar
Jacu

10.09.2008 10:44

0

Ja wam powiem ze Heidfeld zostanie w BMW z Robertem - niestety. Niemcy sami podkreslaja ze musza miec Niemca w ekipie. Skoro najzdolniejszy obecnie Niemiec (Vettel) jest w RB to pozostaje oczywisty fakt koniecznosci pozostawienia Nicka. Poki Heidfild bedzie w teamie puty Kubica zawsze bedzie skazanay na porazke i gorsze traktowanie - niestety takie sa fakty. Jesli natomiast Alonso przejdzie do BMW to niestety jako dwukrotny MS bedzie rowniez kierowca numer 1 i znajac niemiecka mentalnosc Robert bedzie "podnozkiem" Theissena. Jedynie Ferrari jest opcja gdzie mialby naprawde warunki na pelne pokazanie swojego potencjalu (nawet gdyby byl z nim Alonso). Ale na Ferrari jest jeszcze za wczesnie - niemniej licze na to - jak pewnie wielu - ze za rok na sezon 2010 tam trafi. Co do przejscia Roberta do renault to bylby samoboj bo niestety renowka sie szybko nie podniesie. pozdro


avatar
leo_

10.09.2008 11:07

0

No nie, Myślałem, że w BMW pozostaną Nick i Robert. Podciągali Heidfelda , nie żeby został w BM-ce a żeby ktoś w ogóle go wziął. Bo ja myślałem, że podciągali go po to, żeby został. Nawiasem mówiąc obawiam się trochę o Roberta w duecie Kubica-Alonso. 2 koguty w jednym kurniku. No ale nic to. Jeszcze nie jest to takie pewne.


avatar
pionek16-80

10.09.2008 11:27

0

Leo_ podciągneli Nicka bo to tańszy sposób zdobywanie punktów niż inwestowanie w samochód. Dla mnie Heidfeld jest wciąż na wylocie i nie przekonuje mnie argument że to NIEMIEC I MUSI ZOSTAC. Nick zdobywa duzo punktów w <> wyścigach więc dla mnie jego forma nie jest za wysoka. Piqueta można skomentować jednym słowem- wylot. Ciekawi mnie też co zrobi Briatore gdy odejdzie Alonso? Przecież mowa była o tym że zakończy on pracę w F1 gdy Fernando odejdzie z Renault;)


avatar
Leeloo

10.09.2008 11:30

0

trochę już się chce rzygać od tego wszystkiego, ten będzie tutaj ten tam a tamten jescze gdzie indziej - CHORE !!


avatar
walerus

10.09.2008 11:37

0

z buńczucznych wypowiedzi Roberta wynika, iż to raczej on pożegna się z BMW - ale też wynika, iż ma już gdzieś zaklepane.... Nick zostanie ale po co - to nie wiem.....


avatar
Shallan

10.09.2008 11:46

0

2008-09-10 10:14:24 jar188 "BMW pracowało żeby pomóc Nickowi poprawic się w kwalifikacjiach a to nie to samo" - czy na pewno? mnie się wydaje, że to samo. OK, mówią, że podziału nie ma, w miarę wychodzi im to udawanie ;) Pisząc nr 1 miałem na myśli pozycję w tabeli jeśli chodzi o rywalizację między kierowcami zespołu - z taką "podkładką" Theissen może podjąć decyzję o pozostawieniu Heidfelda na kolejny sezon i nikt mu niczego nie zarzuci. Skoro wytycznymi na 2009 rok ma być walka o mistrzostwo - ściągnięcie do BMW Alonso zrobi z Theissena bohatera w Niemczech i nikt nie będzie się przejmował jakimś Kubicą. 2008-09-10 09:46:43 hot dog na dzień dzisiejszy wszystko przemawia za Robertem, ale sezon się jeszcze nie skończył. Chyba lepiej dla Kubicy byłoby, gdyby w BMW został i jeśli szefowie zespołu będą skłonni podpisać z nim kontrakt na rok, to pewnie zostanie - mam nadzieję, że tylko o to w całym tym zamieszaniu chodzi


avatar
radosny

10.09.2008 11:53

0

wg. mnie sytuacja na dzień dzisiejszy wygląda tak: Robert jeśli miałby gdzieś odejść to tylko do Ferrari (co raczej w sezonie 2009 nie nastąpi) , BMW nie chce się go pozbywać a jeśli już by musieli rozstać się z Kubicą to chcieliby mieć na jego miejsce kogoś takiego jak Alonso, kogoś kto mógłby zagwarantować odpowiednia liczbę zdobytych punktów. Nick Heidfeld takiej gwarancji nie daje i myślę, ze to cale promowanie niemieckiego kierowcy ma za zadanie pomoc w uzyskaniu lepszego kontraktu z innym zespołem. Moim zdaniem odejście Nicka jest przesądzone, a przemawia za tym brak możliwości wypracowania wspólnych ustawień bolidu z których byłby zadowolony jednocześnie Kubica i Heidfeld. To widać wyraźnie, że style tych dwóch kierowców różnią się na tyle, że tracą na tym wyniki całego zespołu. Z tego samego powodu wariant Alonso-Kubica byłby bardzo korzystny nawet przy założeniu ze to Alonso jest numerem 1, obaj jeździliby wtedy na 100%.


avatar
Martina S

10.09.2008 11:59

0

ploty i tyle jak coś z tego się to plotkarze będą stroncać nosem samoloty tak już niestety jest


avatar
marcopolo6

10.09.2008 12:04

0

wszędzie dobrze byle nie w BMW...Wolałbym zeby kubica jezdzilw kazdym innym zespole na rok i pozniej przeszedl do jakieos lepszego zespolu Ferrari Czy Renaukt..niz mialby sie koljeny rok meczyc z tym zespołem ktory ewidentnie dziala na korzysc NIcka...Nie wytrzymam tego po raz kolejny


avatar
radosny

10.09.2008 12:48

0

jeszcze jedna wróżba:)) mam wrażenie, że Alonso nigdy nie będzie jeździć bolidem Ferrari. A jeśli nie Ferrari to zostaje już tylko BMW patrząc po tegorocznych wynikach.


avatar
hotshots

10.09.2008 13:25

0

niza (Host: *.neoplus.adsl.tpnet.pl) zgadzam sie co plot i "kosmicznych"przypuszczeń ostatnio........a wogóle Bourdais - naprawdę umie jeździć - na bank lepiej niż Sato i Buemi , tylko rzeczywiście tegoroczny bolid to lekki zgryz dla niego - zauważcie że 4 x był mistrzem w wozach o konstrukcji i samej idei jazdy b.podobnych do tych na 2009.


avatar
hotshots

10.09.2008 13:26

0

p.s. *co do plot


avatar
walerus

10.09.2008 14:24

0

Force India może dostać Sato z pakietem Hondy więc zostanie w TOro Roso Bourdois i młody jakiś. Robert jak zostanie na rok - to będzie już tylko w konflikcie z BMW - i oby nie skończył jak Alonso - co rok inny słabszy team......


avatar
ja2

10.09.2008 14:37

0

No duet Alonso i Kubica wyglądał by bardzo ciekawie. No i mam nadziję, że Bruno Senna zadebiutuje w F1. No, a Vettel to chyba przejdzie do Red Bull. A Piqeut i Bourdais są mi obojętni, ale fajnie byłoby zobaczyć na ich miejscu nowych młodych kierowców i oczywiście z talentem. No, ale narazie można sobie tak tylko spekulować. Trzeba jeszcze troszkę poczekać na potwierdzone składy kierowców w przyszłym sezonie, oczywiście nie licząć tych pewniaków. Trzeba jeszcze poczekać :D.


avatar
justka46

10.09.2008 15:03

0

Chciałabym aby Heidfeld wyleciał a nie zadziera nosa


avatar
norek7107

10.09.2008 16:04

0

POWIEM TAK DLA MNIE TE CALE SPEKULOWANIE TO BEZSENS ALE NIKT NIKOMU NIE ZABRONI PISAC SWOICH MYSLI...!!!!!!!!! :{


avatar
norek7107

10.09.2008 16:10

0

TYLKO PRZYPUSZCZENIA!!!!!! na 2009 ferrari Felipe Kimi.(Robert) Mclaren Lewis Heikki.BMW Nick Robert Renault Fernando ???. a reszta mnie nie interesuje


avatar
leo_

10.09.2008 16:27

0

Radosny- mimo, że nie do końca jestem przekonany do duetu Alonso-Kubica (raczej obstawiałem duet Robert-Nick), to muszę przyznać, że Twoje rozumowanie jest całkiem, całkiem. Np o podobnych stylach jazdy Alonso i Kubicy, co ma być argumentem potwierdzającym ich współną jazdę w jednym zespole. Z punktu widzenia BMW Ci kierowcy to najlepsze rozwiązanie. Z punktu widzenia Roberta, to musi się z Alonso dogadać . Najlepsze rozwiązanie to : jadą obaj na 100 %, tak, że BMW ma dublet w klasyfikacji kierowców i majstra w klasyfikacji konstruktorów ( w końcu BMW ma być najlepsze w 2009, no nie?). Pod koniec sezonu ma być tak: ten pomaga drugiemu, kto ma dużo mniejsze szanse w uzyskaniu tytułu. Marzenie? A może jednak nie?


avatar
kumahara

10.09.2008 16:53

0

Również uważam jak 'Radosny', że taka opcja jest najbardziej prawdopodobna i bardzo efektywna i wcale dobre relacje Kubica-Alonso nie muszą na tym ucierpieć.


avatar
s_4

11.09.2008 08:31

0

BMW byłoby bardzo głupie pozbywając się Roberta, nawet w zamian za Alonso... Nick niby coś potrafi niby nie - raz zaskakuje manewrami i rekordami okrążeń a raz nie potrafi przebić się do Q3... z decyzją o jego odejściu z BMW wstrzymałbym się do końca sezonu na miejscu MT. Nie jest przecież zupełnie złym kierowcą... Chociaż mieć w składzie Alonso zamiast Nicka to już jest warte zastanowienia... bo za Alonso przyjdą sponsorzy...


avatar
lvl18

11.09.2008 10:31

0

ciekawe ze FIA sypie z rękawów tymi superlicencjami dla młodzików, pamiętam ile bylo hałasu o superlicencje dla Kubicy gdy interesowało sie nim Minardi w 2005 roku


avatar
gerter

11.09.2008 15:58

0

Po co komu ten Sato, na torze jest grozniejszy od Nakajimy... Bourde powinien zostac


avatar
purec

11.09.2008 17:29

0

co ma byc to będzie. Pora na Monze. A bedzie sie dzialo napewno duzo. Z tego co widziałem to na sobotę i niedzielę prawdopodobieństwo opadów wynosi 60 %!! Robert pokaz znów co można wycisnąć z tej BM-ki!!!


avatar
norek7107

11.09.2008 20:47

0

FERRARI NA 2010 MASSA KUBICA


avatar
chomiczos

12.09.2008 11:45

0

twierdzenie, że w BMW musi być przynajmniej jeden Niemiec (bo taka jest tradycja, reguła czy coś tam innego) moim zdaniem jest śmieszne. Jak można mówić o tradycji w przypadku zespołu, który ściga się w f1 raptem od ... ilu lat ? żeby mówić o tradycji trzeba mieć jakiś dorobek. Przynajmniej 20 - 30 lat startów. Myslę, że Theissen i spółka są na tyle ambitni, żeby w najbliższym czasie powalczyć o MŚ. A to może im zapewnić duet Kubica Alonso. Nie mam obaw co do tego kto będzie pierwszym driverem w teamie. Zobaczmy jak to jest w ferrari. Zarówno Massa i Kimi mają takie same szanse, a dopiero pod koniec sezonu jeden będzie wspierać drugiego (tak jak to było rok temu). Mam nadzieje, że rozsądek w BMW zwycięży i postawią oni na Kubice i Fernando ;)


avatar
coboss

12.09.2008 18:07

0

OBY! OBY Chlopaki to bede pil bo wlasnie takie cosie mi sie marzy od dawna :) i zycze powodzenia dla mlodego Senny i pomyslnosci w jego debiucie :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu